Z Kingą Nowak rozmawia Martyna Nowicka M.N.: Co Twoim zdaniem jest w pracowni najważniejsze? K.N.: Dobry klimat. Od dziewięciu lat pracuję tu, przy Szewskiej, w miejskiej pracowni na poddaszu, bardzo wysokiej. Tu, chociaż to centrum miasta, dzięki grubym murom nie czuć zgiełku, spokój od razu mi się udziela. To moja druga pracownia – pierwszą miałam w Prodlewie, industrialnym budynku podobnym do Telpodu na Romanowicza. Tamta przestrzeń miała długą, … Czytaj dalej pracownia Kingi Nowak
Skopiuj adres i wklej go w swoim WordPressie, aby osadzić
Skopiuj i wklej ten kod na swoją witrynę, aby osadzić element